Skandal po wpisie "Newsweeka" o ks. Olszewskim. "Jesteście dnem", "Urban wiecznie żywy"

Dodano:
Ks. Michał Olszewski po wyjściu z aresztu Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Burzę w internecie wywołał wpis "Newsweeka" dotyczący ks. Michała Olszewskiego, który w piątek wyszedł z aresztu.

Ks. Michał Olszewski opuścił areszt na warszawskim Służewcu około godziny 13. Przed budynkiem czekała na niego grupa osób. Kapłan płakał i dziękował im za obecność. – Mówili, że to był areszt wydobywczy. Wydobywczy, bo wasza modlitwa mnie wydobyła – powiedział.

"Newsweek" o ks. Olszewskim: Brak śladów po cierniowej koronie. Lawina oburzenia

"Ks. Olszewski opuścił areszt. Na głowie brak śladów po cierniowej koronie" – taki wpis pojawił się na profilu tygodnika "Newsweek" na platformie X. W internecie zawrzało.

"Aż się nie chce wierzyć, że ktoś coś podobnego mógł napisać pod szyldem dużego, znanego medium. Poza wszelkimi granicami. Patologia" – napisał pisarz Tomasz Łysiak.

Wipler: Ależ chamstwo. Będzie się smażyć za to

"Jesteście zwykłymi hooyami" – stwierdził Cezary Gmyz, dziennikarz "Do Rzeczy". "Urban wiecznie żywy" – ocenił Marek Pęk, senator PiS. "Ależ chamstwo. Będziecie się smażyć za to" – dodał Przemysław Wipler, poseł Konfederacji.

"Tej polskojęzycznej szczujni zależy jedynie na eskalowaniu podziałów i szerzeniu nienawiści. Nawiązywanie do cierniowej korony w tak lekceważący sposób jest głęboko obraźliwe nie tylko dla ks. Olszewskiego, ale także dla chrześcijan" – uważa Sebastian Łukaszewicz, poseł PiS. Europoseł tej partii Dominik Tarczyński napisał: "Jesteście dnem".

"Znalem wielu młodych dziennikarzy na początku ich drogi. Z prawicy z lewicy. Zazwyczaj osiem czy dziesięć lat zajmuje im by zostać sku*wysynami" – napisał Łukasz Jasina, były rzecznik prasowy MSZ.

"Zło, duże zło!" – ocenił Sławomir Cenckiewicz, historyk, członek Kolegium IPN.

"Niemieckie szmaty?" – pyta Dariusz Matecki, poseł PiS.

"Jesteście sk…" – dodał Marcin Warchoł, były minister i wiceminister sprawiedliwości, poseł PiS.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...